Targ Kreatywności-zakończenie projektu

Według mojego odczucia wszystko na wczorajszej imprezie było super
To moje odczucie, nie wiem co Wy na to? Udało się tylko dzięki temu, że byłyśmy razem i działałyśmy jako grupa. Jeszcze raz Wszystkim dziękuję.
A Justynę i Martę poproszę o poprowadzenie warsztatów kulinarnych -wegetariański smalczyk marzenie!!!

Zdjęcia jak pozbieram od Justyny i Eweliny to umieszczę na naszym blogu.Na razie i-sokolka umieściła na swoim portalu sporo zdjęć.Wystarczy kliknąć
 http://isokolka.eu/wiadomosci/8-krynki/5487-targ-kreatywnosci-oraz-powitanie-lata-na-rondzie-w-krynkach-foto.html

Sabantuj

Pierwsze "upublicznienie się" Targu Kreatywności na tatarskim święcie Sabantuj, organizowanym przez Dżennetę w Kruszynianach, jak widać ze zdjęć udało się !!!
Dziewczyny przygotowały super stoisko, nie było mnie na miejscu, a żadna nie chce napisać paru słów.
Zatem niech mówią za nas same zdjęcia.

Przygotowania........

Nic nie pisałam, bo tak naprawdę jeszcze nie wiedziałam czy będziemy miały zgodę na nasze wyjście w przestrzeń Krynek.

 Zgoda jest i Pana burmistrza i Pani dyrektor GOKU!!!
 Zmiana dotyczy terminu, pokażemy się w Krynkach 29 czerwca w sobotę, a nie 23 czerwca z uwagi na pielgrzymkę.
Wtedy też odbędą się „Dni Wody”. Zaczniemy chyba około 13 godz. W międzyczasie będziemy się jeszcze wystawiać w Kruszynianach 18 maja na imprezie organizowanej przez Dżennetę. Szykujcie rzeczy, które chciałybyście pokazać. Baner będzie w tym tygodniu
Czas zacząć przygotowania. Na ostatnim spotkaniu każda dostała swoja działkę za którą jest odpowiedzialna.
Mam nadzieję, że obecność Uli nie była dla Was uciążliwa.
Przeszłyśmy do drugiego etapu konkursu z naszym projektem „Targ Kreatywności- spotkania przy lampie naftowej”. Nawet jak nie przejdziemy do dalszego etapu to i tak duża satysfakcja, bo z 400 zgłoszonych projektów znalazłyśmy się w 90 wybranych do dalszych rozmów.

 W ramach przygotowań do  naszej przygody z walonkami, zobaczcie co powstało!!!! Początki są trudne i bardzo pracochłonne, ale pierwsze koty za płoty!!!

                                             

                                                        

                                     

                                              

 

 

A, tu parę zdjęć  "Przygodę z walonkami czas zacząć...." Popytajcie może ktoś, jakiś dziadek albo babcia jeszcze pamięta jak się robiło walonki na kopycie

 

                                                   

                                                     

                                                 

                                                  

                                              

                                                  

                                                    

                                                   

 

 

Pisanki,pisanki

Kolejny rok wspólnego malowania pisanek.

 Pojawiły się nowe niekonwencjonalne wzory.
 Pisanki Justyny oplecione zostały spiralami nawiązującymi do stylistyki aborygeńskiej.

W zasadzie to ostatnie spotkanie rękodzielnicze.

Czeka nas jeszcze animacja z Elą Szarkowską i spotkania organizacyjne związane z Targiem Kreatywności w Krynkach i niespodzianka.....

Latające Animatorki Kultury w Łapiczach

Ostatni weekend był bardzo pracowity.
 Przyjechały do Łapicz  Latający Animatorzy, a właściwie Animatorki Kultury Jula i Zuza. Poprowadziły z nami warsztaty, które pomogły nam usystematyzować to co do tej pory robiłyśmy i to co i jak mamy robić dalej.
Dla mnie były one bardzo owocne, zobaczyłam jak daleko już jesteśmy, nie w pojedynczych działaniach, ale jako grupa.
Chylę też czoło przed profesjonalizmem dziewczyn.Jeszcze raz dziękuję.

Tym razem nie było nas wiele, grypa, praca, ale mam nadzieję, że na kolejnym spotkaniu uda nam się przekazać wszystkie ustalenia tym, których nie było  i wspólnie zaistnieć na słonecznym rondzie w czerwcu w Krynkach.

 

Aukcja

Udało się, dzięki Joszce i jego wspaniałej maszynie, mimo śniegu i nie najlepszej drogi wszystkie rzeczy zostały zawiezione do Nowej Woli, do Podlaskiego Hospicjum Onkologicznego .Oby miały powodzenie na aukcji na balu i przyniosły trochę grosza hospicjum.

1. Dołączyłyśmy się do zbiórki rzeczy na bal    charytatywny organizowany przez Podlaskie Hospicjum Onkologiczne www.hospicjum.podlasie.pl
Aż oczy cieszyło ile dziewczyny przyniosły fajnych rzeczy.Dzisiaj tak zasypało,  że martwię się jak to im do Michałowa dowieść

W lutym mamy warsztaty, które poprowadzą instruktorki z Warszawy.
Warsztaty będą rozłożone na dwa dni: w piątek po południu spędzimy razem 3 godziny, spotykamy się  o 17 i w sobotę zaczynamy o 9. Proszę zarezerwujcie sobie czas do 15. W przerwie zjemy razem obiad,który wspólnie przygotujemy. Dziewczyny z Warszawy prosił,  żebyście zabrały ze sobą na ten dzień, coś co kojarzy Wam się z domem, co daje poczucie bezpieczeństwa.
Z mojej strony rada, ubierzcie się w coś wygodnego, nie krępującego, tak, żebyście czuły się swobodnie. I wierzcie mi, takie warsztaty to coś bardzo wzbogacającego, a czas minie bardzo szybko. Nawet nie odczujecie tych godzin.