Najserdeczniejsze życzenia , zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych, dla wszystkich, którzy Święta obchodzą teraz jak i dla tych, którzy zasiądą do świątecznego stołu za dwa tygodnie.
Dużo słońca i radości !!!
a, to tak dla przypomnienia co symbolizują zebrane w koszyczku potrawy
Jajka (w tym pisanki, kraszanki)- symbol życia i odrodzenia
Baranek- symbol Zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa, ofiary miłości
Chleb- symbolizuje Ciało Chrystusa, oznaka dostatku
Sól i pieprz- symbol dostatku i gościnności, trwałości i nieśmiertelności
Mięso i wędlina- symbolizuje dobrobyt i dostatek
Ser- oznacza przyjaźń między człowiekiem a zwierzęciem
Chrzan- oznacza pokonanie męki Chrystusa
Babka wielkanocna- symbolizuje doskonałość i posiadanie umiejętności
Kurczaczek wielkanocny- symbol nowego, odradzającego się życia
Sam koszyczek jest oznaką szczęścia.
Wszystkiego dobrego !!!
wtorek, 22 marca 2016
wtorek, 1 marca 2016
Szaleństwo pierogowe za nami...
Nie ma jak wspólne gotowanie.
Zaczęło się powiedziałabym z lekką nieśmiałością, ale potem młode narzuciły tempo pracy i poszło. Każda miała swój przepis na ciasto i farsz. Dzięki temu pełna różnorodność smaków.
Były pierogi z soczewicą, kaszą jaglaną z ziołami, kapustą i pieczarkami, z serem i kartoflami.Wszystkie pyszne.
Nalepiłyśmy tyle, że nie byłyśmy wstanie wszystkiego przejeść. Każda dostała porcję na jutrzejszy obiad.
Już rezerwujemy sobie czas przed Świętami Bożego Narodzenia na wspólne lepienie.
Szkoda tylko, że Martynę ( autorkę tych maleńkich uszek) wezwały obowiązki matczyne i nie doczekała już wspólnej degustacji.
Kolejne spotkanie 5 kwietnia, miejsce i godzina ta sama.
Hasło -naleśniki.
Zapraszamy.

Zaczęło się powiedziałabym z lekką nieśmiałością, ale potem młode narzuciły tempo pracy i poszło. Każda miała swój przepis na ciasto i farsz. Dzięki temu pełna różnorodność smaków.
Były pierogi z soczewicą, kaszą jaglaną z ziołami, kapustą i pieczarkami, z serem i kartoflami.Wszystkie pyszne.
Nalepiłyśmy tyle, że nie byłyśmy wstanie wszystkiego przejeść. Każda dostała porcję na jutrzejszy obiad.
Już rezerwujemy sobie czas przed Świętami Bożego Narodzenia na wspólne lepienie.
Szkoda tylko, że Martynę ( autorkę tych maleńkich uszek) wezwały obowiązki matczyne i nie doczekała już wspólnej degustacji.
Kolejne spotkanie 5 kwietnia, miejsce i godzina ta sama.
Hasło -naleśniki.
Zapraszamy.

Subskrybuj:
Posty (Atom)